3. Boża kąpiel ✝✨
ETAP 3 – CHRZEST: ZANURZENIE, KTÓRE ZMIENIA WSZYSTKO
( Nie plusk, tylko totalna przemiana! )
( Nie plusk, tylko totalna przemiana! )
-----------------------------------------
Okej, podjąłeś decyzję – idziesz za Jezusem.
A skoro tak, to przyszedł czas na coś, co odcina stare i zaczyna nowe.
Nie tylko tradycja, ale decyzja...
Jak większość z nas, miałem chrzest jako dziecko. Wtedy nikt mnie nie pytał, czy tego chcę. Po prostu – taka była tradycja. Ale ja zacząłem czuć ten wewnętrzny głos… mówił mi, że muszę to zrobić świadomie. Poszedłem do księdza. Usłyszałem: „Skoro już masz chrzest, nie potrzebujesz drugiego.” Ale ja wiedziałem, że muszę. Uparłem się i postanowiłem odnowić chrzest… a przynajmniej tak to nazwał kapłan, który mi go udzielał. Tylko że ja czułem inaczej.To nie było „odnowienie”. To było coś zupełnie nowego. Mój wybór. Moja decyzja.
I wtedy się stało…
Chwila, której nie zapomnę - wypowiedziałem słowa:
Chwila, której nie zapomnę - wypowiedziałem słowa:
- „Wyrzekam się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych.”
- „Wyrzekam się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby mnie grzech nie opanował.”
- „Wyrzekam się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu.”
Wyrzekłem się szatana i wszystkiego, co oddzielało mnie od Boga.
------------------------------------------
Świadomie podjąłem decyzję, by kroczyć drogą wiary.
z sercem napełnionym spokojem i pewnością, zacząłem wyznawać wiarę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.
- „Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi…”
- „Wierzę w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, narodzonego z Maryi Dziewicy, umęczonego i pogrzebanego, który powstał z martwych i zasiada po prawicy Ojca…”
- „Wierzę w Ducha Świętego, Święty Kościół powszechny, obcowanie świętych, odpuszczenie grzechów, zmartwychwstanie ciała i życie wieczne…”
Taka jest moja wiara. Taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą, w Chrystusie Jezusie Panu naszym Amen.
Kiedy ksiądz powiedział:
„Ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” i poczułem na sobie pierwsze krople wody– przez całe moje ciało przeszło ciepło. Nie umiem tego opisać. Nie da się tego porównać do niczego. To było coś prawdziwego.
To był moment, w którym wszystko się zmieniło.
--------------------------
Chrzest – Boża kąpiel
Wyobraź sobie, że przez miesiąc się nie myłeś. Brzmi hardkorowo? Pewnie tak. Twój zapach odstrasza nawet komary, a ubrania mogłyby same iść do pralki. W końcu wchodzisz pod prysznic, spłukujesz cały ten brud i... ulga! Czujesz się świeżo, czysto, jak nowy człowiek. I dokładnie o to chodzi w chrzcie.
Bo chrzest to nie tylko woda – to nowy start
Wszyscy mamy duchowy brud – grzech, który oddziela nas od Boga. Ale Jezus zrobił coś niesamowitego: wziął na siebie nasz syf i dał nam opcję pełnego oczyszczenia. I właśnie to dzieje się w chrzcie. Przez lata zbierałeś na sobie kurz, brud i błoto. Wszystko, co zrobiłeś źle, każdy błąd, każda rana – to wszystko wciąż jest na Tobie. Czujesz to? Ten ciężar, to zmęczenie?
A teraz pomyśl, że wskakujesz do czystej, świeżej wody, która zmywa z Ciebie absolutnie wszystko. Cały brud, cały ciężar. Wychodzisz nowy. Wolny. Czysty. To właśnie jest chrzest.
Wszyscy mamy duchowy brud – grzech, który oddziela nas od Boga. Ale Jezus zrobił coś niesamowitego: wziął na siebie nasz syf i dał nam opcję pełnego oczyszczenia. I właśnie to dzieje się w chrzcie. Przez lata zbierałeś na sobie kurz, brud i błoto. Wszystko, co zrobiłeś źle, każdy błąd, każda rana – to wszystko wciąż jest na Tobie. Czujesz to? Ten ciężar, to zmęczenie?
A teraz pomyśl, że wskakujesz do czystej, świeżej wody, która zmywa z Ciebie absolutnie wszystko. Cały brud, cały ciężar. Wychodzisz nowy. Wolny. Czysty. To właśnie jest chrzest.
- Wchodzisz do wody – zostawiasz stare życie.
- Wychodzisz – zaczynasz nowe, czyste, z Jezusem.
To nie opcja. To konieczność. Jeśli naprawdę chcesz nowego życia – musisz zostawić stare. Jezus powiedział jasno:
„Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony.” ✝️ (Mk 16,16)
- To Twoje „tak” dla Boga.
- To decyzja, która zmienia wszystko.
To nie tylko obrzęd. To nie tylko woda i słowa. To początek nowego życia
„Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony.” ✝️ (Mk 16,16)
--------------------------------------------------------
Ale dlaczego warto to zrobić świadomie?
Może myślisz: „No dobra, ale ja byłem chrzczony jako dziecko, to wystarczy, nie?”. Jasne, jeśli twoi rodzice ochrzcili cię jako niemowlaka, to super – chcieli, żebyś od początku był blisko Boga. Ale kluczowe jest, żebyś TY sam świadomie powiedział: „Tak, to moja droga”.
Bo co z tego, że ktoś kiedyś coś za ciebie podpisał, skoro ty sam nie podjąłeś decyzji?
Może myślisz: „No dobra, ale ja byłem chrzczony jako dziecko, to wystarczy, nie?”. Jasne, jeśli twoi rodzice ochrzcili cię jako niemowlaka, to super – chcieli, żebyś od początku był blisko Boga. Ale kluczowe jest, żebyś TY sam świadomie powiedział: „Tak, to moja droga”.
Bo co z tego, że ktoś kiedyś coś za ciebie podpisał, skoro ty sam nie podjąłeś decyzji?
- Jeśli już byłeś ochrzczony jako dziecko, warto „odnowić chrzest” i powiedzieć Bogu na serio: „Tak, idę za Tobą”.
- Jeśli nigdy nie byłeś ochrzczony, to nie ma na co czekać – to najlepsza decyzja, jaką możesz podjąć.
l"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca." ✨ (Rz 6, 3-4 )
---------------------------
I co dalej?
Chrzest to nie koniec – to dopiero początek.,
Chrzest to nie koniec – to dopiero początek.,
Chrzest otwiera Ci drzwi do relacji z Bogiem.
Po chrzcie zaczyna się prawdziwa droga – droga, na której Bóg Cię prowadzi, uczy i daje siłę.
Nie zawsze będzie łatwo, ale On będzie zawsze przy Tobie.
-------------------------
Jest jedno „ale”…
diabeł tego nienawidzi. Bo widzi, że właśnie utracił nad tobą władzę. Widzi, że zostałeś odcięty od starego życia i już nie jesteś jego.
I wtedy zaczyna się walka.
Bo zaraz po chrzcie przychodzi próba. Nawet Jezus, po swoim chrzcie, został kuszony na pustyni.
Więc nie zdziw się, jeśli nagle:
➡ Zaczną się dziwne ataki, wątpliwości, podszepty.
➡ Ludzie będą pytać: „Po co ci to było?”
➡ Stare pokusy nagle wrócą z nową siłą.
Ale pamiętaj:
diabeł tego nienawidzi. Bo widzi, że właśnie utracił nad tobą władzę. Widzi, że zostałeś odcięty od starego życia i już nie jesteś jego.
I wtedy zaczyna się walka.
Bo zaraz po chrzcie przychodzi próba. Nawet Jezus, po swoim chrzcie, został kuszony na pustyni.
Więc nie zdziw się, jeśli nagle:
➡ Zaczną się dziwne ataki, wątpliwości, podszepty.
➡ Ludzie będą pytać: „Po co ci to było?”
➡ Stare pokusy nagle wrócą z nową siłą.
Ale pamiętaj:
już nie jesteś tym samym człowiekiem.
To nie ty masz się bać diabła.
To nie ty masz się bać diabła.
To on ma się bać ciebie.
------------------------------------
Czas założyć Bożą zbroję.
przechodzisz do kolejnego etapu…
---------------------------------------------
...Orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię...( Psalm 23, 3 )
l„Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.”✝️ ( Psalm 51, 9 )
Siema, ekipo!
Na forum Sklipp ruszyła nowa przestrzeń – „Wiara – świadectwa i doświadczenia”. Może to portal ogłoszeniowy, ale wiara to nie tylko kościół i modlitwy, to codzienność – i właśnie o tym tu gadamy.
Jezus nauczał wszędzie – na ulicach, w łodzi, przy studni… więc czemu nie tutaj? To miejsce dla tych, którzy szukają, pytają, chcą podzielić się swoją historią albo po prostu porozmawiać bez nadęcia i zbędnych ceregieli.
Nie ma przypadków! Jeśli tu jesteś, to może znak, żeby się zatrzymać i posłuchać? Może ktoś właśnie potrzebuje Twojego świadectwa? A może Ty potrzebujesz kogoś, kto Cię zrozumie?
Dołącz,, podziel się swoją historią, zabierz znajomych czytaj, komentuj i bądźmy tu razem! ✨
Na forum Sklipp ruszyła nowa przestrzeń – „Wiara – świadectwa i doświadczenia”. Może to portal ogłoszeniowy, ale wiara to nie tylko kościół i modlitwy, to codzienność – i właśnie o tym tu gadamy.
Jezus nauczał wszędzie – na ulicach, w łodzi, przy studni… więc czemu nie tutaj? To miejsce dla tych, którzy szukają, pytają, chcą podzielić się swoją historią albo po prostu porozmawiać bez nadęcia i zbędnych ceregieli.
Nie ma przypadków! Jeśli tu jesteś, to może znak, żeby się zatrzymać i posłuchać? Może ktoś właśnie potrzebuje Twojego świadectwa? A może Ty potrzebujesz kogoś, kto Cię zrozumie?
Dołącz,, podziel się swoją historią, zabierz znajomych czytaj, komentuj i bądźmy tu razem! ✨